Po pierwszej wymiance, jaką zorganizowałyśmy z koleżankami na forum (pisałam o niej tutaj), szybko postanowiłyśmy pobawić się po raz drugi. Zastanawiałyśmy się nad okazją i padło na Dzień Matki. Ja co prawda nie mam jeszcze dzieci, ale jestem "potrójną" matką chrzestną, więc chyba jest to już PRAWIE moje święto, prawda? ;-)
Tradycyjnie najpierw pokażę to, co ja przygotowałam w prezencie dla wylosowanej dla mnie osoby. Była nią Kasia, która tworzy filcowe (i nie tylko filcowe) cuda, koniecznie do niej zajrzyjcie! A tymczasem zdjęcia:
Przygotowałam: kartkę z sentencją i życzeniami w środku, zegar z tarczą wyhaftowaną krzyżykami, scrapuszko oraz fioletowe kolczyki. Do prezentu dołączyłam również pudełko z kruchymi ciasteczkami oraz kilka papierów i przydasiów scrapowych - zapomniałam o zrobieniu im zdjęcia. Mam wielką nadzieję, że sprawiłam Kasi choć trochę radości...
Prezent dla mnie przygotowała Agata. Dołączyła do naszego wątku na forum stosunkowo niedawno, więc nawet po zobaczeniu nazwiska nadawcy na paczce nie mogłam się spodziewać, co znajdę w środku. A tymczasem zawartość paczki powaliła mnie na kolana...
Dostałam od Agi: kawki, herbatki i batony, których na zdjęciu nie ma, bo herbatę od razu poszłam zaparzyć, a batony napoczęłam (Panie, wybacz mi łakomstwo!); kartkę z różą wyszywaną haftem matematycznym; kolczyki z moim ukochanym turkusem; serwetkę w kształcie serca, na której od dziś mieszka... przepiękny łabędź wykonany techniką modułowego origami! Coś pięknego! Jeszcze nigdy nie widziałam na żywo pracy wykonaną tą techniką, więc mój zachwyt sięga zenitu! Agatko, jeśli tu zajrzysz, to wiedz, że jestem bardzo, baaardzo uszczęśliwiona tym prezentem!
Dostałam od Agi: kawki, herbatki i batony, których na zdjęciu nie ma, bo herbatę od razu poszłam zaparzyć, a batony napoczęłam (Panie, wybacz mi łakomstwo!); kartkę z różą wyszywaną haftem matematycznym; kolczyki z moim ukochanym turkusem; serwetkę w kształcie serca, na której od dziś mieszka... przepiękny łabędź wykonany techniką modułowego origami! Coś pięknego! Jeszcze nigdy nie widziałam na żywo pracy wykonaną tą techniką, więc mój zachwyt sięga zenitu! Agatko, jeśli tu zajrzysz, to wiedz, że jestem bardzo, baaardzo uszczęśliwiona tym prezentem!
Super wymianka! Piękne prezenty dostałaś i przygotowałaś!
OdpowiedzUsuńFantastyczna wymianka:)Piękne prace :)Słoneznie pozdrawiam Aniu:)
OdpowiedzUsuńŚwietne lizakowe zaproszenie w poprzednim poście,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
fantastyczna wymianka, ten zegareczek to istne cacuszko!
OdpowiedzUsuńzapomnialam napisac ze ja znowu opycham sie "Twoim sernikiem".
OdpowiedzUsuńAniu, jeszcze raz ja, a co to za forum na ktorym jestes z tym zdrowym zyciem?
OdpowiedzUsuńi zajrzyj prosze na moj blog, ostatni post.
Przepiękne rzeczy wysłałaś i przepiękne rzeczy dostałaś! Naprawdę jestem pod wielkim wrażeniem!
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty i te, które dostałaś i te, które zrobiłaś. Urzekł mnie zegar motylkowy. Zdradź mi, skąd zdobyć taki mechanizm i ramkę ?
OdpowiedzUsuńPocieszyłaś mnie, że to nie tylko ja jestem taka niekonsekwenta i mam sto pomysłów na minutę.
piękna wymianka!!! Pozazdrościć!
OdpowiedzUsuńimponujące... ;)
OdpowiedzUsuńWszechstronna kobieta z Ciebie. Wymiana musiała być udana, z takimi prezentami!
OdpowiedzUsuń