Bardzo lubię jabłka, ale pomyślałam, że tym razem wykorzystam je do celów innych niż konsumpcyjne. Wystarczy wydrążyć jabłko i umieścić w nim świeczkę typu tealight - delikatny jesienny nastrój zapewniony. A na Boże Narodzenie przygotuję świeczniki z pomarańczy naszpikowanych goździkami :-)
Super pomysł z tymi jabłkami, ja na święta też robię podobny z pomarańczy:) Pozdrawiam słonecznie:)
OdpowiedzUsuńAch jakie cudowne i pomysłowe! Rewelacyjne świeczniki!
OdpowiedzUsuńŚlę ciepłe wrześniowe pozdrowienia z uśmiechem serca*
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com
Świetny pomysł, na pewno go wykorzystam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wspaniały pomysł, są bardzo dekoracyjne! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, rzeczywiście to już czas! Ja robię jeszcze obwódkę z goździków, ślicznie wtedy pachnie w domu. Pozdrawiam i wysyłam do Ciebie listonosza, wreszcie ;-)
OdpowiedzUsuńwow! super pomysł, na pewno skorzystam z niego.
OdpowiedzUsuń