W pierwszej notce na tym blogu napisałam, że nie będę wracać do tego, co robiłam wcześniej. Doszłam jednak do wniosku, że zaprezentowanie robionej kiedyś biżuterii to nie tylko sposób na archiwizowanie dotychczasowej pracy, ale i... świetna zapchajdziura na te okresy, kiedy nie będę miała nic do zaprezentowania ;-) Ponieważ dojrzałam do myśli, by skasować mój poprzedni blog, postanowiłam zapisać na dysku opublikowane tam zdjęcia, a kilka z nich pokazać już dzisiaj w ramach uroczystego rozstania.
Cygańskie Noce - to chyba moje ulubione kolczyki. Jest przy nich dużo dłubania, ale uwielbiam taką zabawę. Obok tych kolczyków nie można przejść obojętnie! Black zrobiłam dla siebie do czarnej sukienki na wesele, zaś Blue zostały sprzedane i powędrowały w świat:
Długie Historie - ich długość wynosi, w zależności od modelu, 58-68 mm. Moim zdaniem skromne i eleganckie, ale pasują do upiętych wysoko włosów i dużych dekoltów.
Część z tych kolczyków została sprzedana bądź sprezentowana, ale niektóre z nich wciąż czekają w szkatułce na nowego właściciela. Jeżeli ktoś jest zainteresowany, to zapraszam :-)
Zachwycajace są wszystkie...ale te pierwsze najbardziej mi się podobają:)Urocze:))
OdpowiedzUsuńUwielbiam długie kolczyki!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za odwiedziny na moim blogu i pozostawienie miłego komentarza. Ja właśnie obejrzałam Twojego bloga i bardzo mi się spodobało, masz szerokie spektrum zainteresowań, ale przede wszystkim uderza tempo zamieszczania nowych notek - jest porażająco duże ;)
OdpowiedzUsuńChętnie będę tutaj zaglądać, a jeżeli chodzi o TWOCS to postaram się wysłać jeszcze dzisiaj.
Pozdrawiam.
http://adzia1313.blox.pl/html
oj jak ja lubie blyskotki.
OdpowiedzUsuńPiekne.
Aniu, nie bloguje zbyt dlugo ale zauwazylam ze na blogach nie ma Pań. Poprostu pisze sie po imieniu bez wzgledu na wiek.
śliczne kolczyki i co z tego, że kiedyś zrobione. Nadal cieszą oczy;-) Najbardziej podobają mi się pierwsze. Sama bym takie chciała.
OdpowiedzUsuńpierwsze, najbardziej mi się podobaja!! Ale inne też świetne!
OdpowiedzUsuńobie wersje cygańskiej nocy są śliczne :)
OdpowiedzUsuńtakie lekkie i zwiewne
cudniaste!!! zwłaszcza cyganki:)
OdpowiedzUsuńpierwsze kolczyki bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńW moim typie zwłaszcza cygańskie :)
OdpowiedzUsuńChociaż pozostałe też są piekne :)
Serdecznie pozdrawiam :)
Mi z tych kolczyków chyba najbardziej podobają się te z serii "długie historie" z niebieskawymi elementami.
OdpowiedzUsuńAle fajne... Wszystkie są świetne, ale najbardziej przypadły mi do gustu czarne cygańskie ;) Lubię, gdy kolczyk jest duży i ciekawy :) Buziaki
OdpowiedzUsuńOj uwielbiam takie cygańskie kolczyki... dawno takich nie kupowałam, ale chyba zacznę zwracać na nie większą uwagę :) Świetne prace :)
OdpowiedzUsuń