Powinnam uczyć się do ostatniego egzaminu oraz do obrony... Powinnam zacząć się pakować, bo po dwóch latach zbierania szpargałów i chomikowania różności nadszedł czas opuszczenia mojej małej kawalerki... Powinnam położyć się wcześniej i spróbować zasnąć, bo ostatnie noce były bezsenne... Powinnam przejść na dietę, bo do ślubu pozostało mniej niż rok ;-)
Ale teraz powinnam pochwalić się prezentami, jakie dostałam w dwóch wygranych candy :-) Dopiero dziś zrealizowałam awiza, które czekały w skrzynce od ubiegłego wtorku. Pierwsza koperta skrywała naszyjnik z wężem fimo oraz kolczyki od Sarmatix. Ponadto Justyna podarowała mi kwiat paproci - liczę, że przyniesie szczęście! Dziękuję Kochana za prezent!
Druga koperta do prezent od Moteczka za około-jubileuszowy komentarz. Co zawierała koperta? Urocze scrapuszko z karteluszkami w kolorze letniego nieba oraz cudowne serducho wykonane na szydełku, ozdobione czerwoną tasiemką i wypełnione obłędnie pachnące lawendą! Dziękuję, cudnie mi pachnie teraz!
Czuję się dopieszczona prezentami ;-) Zauważyłam, że ostatnio większość notek dotyczy prezentów, jakie otrzymuję, a powinny dokumentować moją twórczość. Trochę trudno jednak skupić mi się na robótkach, gdy nad głową jeszcze sesja, na plantacji truskawek moich rodziców brakuje rąk do pracy, a jeszcze przypałętało się do mnie przeziębienie... Co prawda dziś zrobiłam kolejne wzory zaproszeń ślubnych (wciąż nie wybraliśmy jeszcze ostatecznego wzoru), ale nie szło mi najlepiej - a to kokardka wyszła niekształtna, a to stempel krzywo się odbił, a to tuszem ubrudziłam bazę... Mam nadzieję, że gdy wyląduję już na dobre w Rogalinie, będę mogła poświęcić robótkom więcej czasu i uwagi.
Jednocześnie bardzo chcę poprosić dziewczyny, które czekają na prezenty ode mnie z zabawy "Podaj Dalej", o odrobinę cierpliwości... Część niespodzianek jest już gotowych i czekają w pudełko na zapakowanie i wysłanie, chciałabym jednak posłać w świat wszystkie prezenty jednocześnie. Przepraszam, że musicie czekać, z własnego doświadczenia wiem, jak niecierpliwie wygląda się listonosza, gdy czeka się na coś...
Aniu cieszę się, że list szczęśliwie do Ciebie dotarł; cieszę się także, że prezencik Ci się podoba. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiech Ci się wszystko szczęśliwie powiedzie.Od egzaminu ... po piękny niezapomniany ślub.
OdpowiedzUsuńNa prezenty najwyraźniej zasłuzyłaś.
Pozdrawiam serdecznie.
Fajne prezenty :) ... i głowa do góry ,będzie dobrze :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńObłędnie mi się podoba to pachnące, koronkowe serducho :) Pozostałe trezenty też :) ;)
OdpowiedzUsuńSuper prezenty :) Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne prezenciki otrzymałaś:)To miłe:)Pozdrawiam serdecznie i buziaczki slę:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie widziałam dzisiaj w domu wszystkie graty z Twojego mieszkania... kobito jak Ci się to wszystko pomieściło w tej małej kawalerce??
OdpowiedzUsuń