Różne kartki trzy

Dzisiaj szybka notka na kilka zdań, po pierwsze dlatego, że kończy się miesiąc i muszę poprawić trochę ilość lipcowych postów, po drugie dlatego, że popołudniu mamy gości, a ja jestem w proszku! Raptem wczoraj wieczorem zdążyłam przygotować jedno ciasto, które musi noc przeleżeć w lodówce, a jeszcze zaplanowałam muffinki, dwie sałatki, zapiekane bakłażany, lody i marynowanego kurczaka na grilla. Nie mówiąc o specjalnych porządkach pod kątem jednego z gości, kilkumiesięcznej Hani :-)

Do rzeczy. Tydzień temu w piątek planowałyśmy z koleżankami z pracy prezent imieninowy dla naszej szefowej, Ani. Do prezentu wypada dołożyć kartkę z życzeniami, więc padło na mnie. Chęci - 100%. Wena - 0%. Postanowiłam przejrzeć blogi w poszukiwaniu inspiracji, zaczęłam od bloga Brises - i na nim skończyłam. Tyle tam piękności! Zresztą, same na pewno wiecie, o czym mówię! Zrobiłam szybko trzy kartki inspirowane pracami Ani - choć szczerze mówiąc, nie wiem, czy to jest jeszcze inspiracja, czy może lift, a może już kopia? Tak czy siak, za zgodą Ani (dziękuję!) mogę Wam pokazać, cóż też wytworzyłam:

I za moment ostatnia karteczka, która ostatecznie trafiła do rąk mojej szefowej. Korzystając ze zgodności tematów, chciałabym ją zgłosić do Pejtoon'owego Wyzwania # 6 - Motyle! Wyzwanie iście wakacyjne, zajrzyjcie do Twórczego Pokoju!

Na koniec mam jeszcze jedno pytanie: czy któraś z Was, będąca posiadaczką jakiejś cudownej maszyny do wycinania, której nazwy na pewno nie potrafię wymówić, chciałaby sprzedać mi trochę wycinanek? Znam kilka bloggerek, które takie maszynki posiadają, ale pomyślałam, że mogłyby czuć się zbyt zobowiązane moją bezpośrednią prośbą, a tego bym nie chciała... Dlatego gdyby któraś z Was miała takie możliwości i chwilkę czasu, to bardzo proszę o kontakt! :-)

Miłego i słonecznego weekendu Kochani!

Ps. Trochę długie wyszło to moje kilka zdań... ;-)