Moja siostra kolejny raz poprosiła mnie o przygotowanie małego albumu dla jej blogowej koleżanki. Bohaterką albumu miała być mała Ala, córka znajomej mojej siostry. Brak mi doświadczenia w albumach i widzę mnóstwo niedociągnięć w tym, co zrobiłam, ale najważniejsze, że prezent podobał się obdarowanej. Oto kilka zdjęć mojego drugiego albumu.
Ps. Znacznie skurczył się mój zapas notek w wersjach roboczych, chyba trzeba wziąć się do roboty ;-)
Ja uważam, że jest ŚWIETNY ;)
OdpowiedzUsuńAlbumik jest bardzo ladny, bedzie swietna pamiatka
OdpowiedzUsuńśliczny..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUroczy album. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się Twoje dzieła, bo chyba inaczej nie da się tego nazwać :)
OdpowiedzUsuń