Ps. W komentarzach pod poprzednią skarbonką padło pytanie o kurs na takie pudełko. Z przykrością muszę odpowiedzieć, że nie czuję się upoważniona do przygotowania takiego kursu, ponieważ autorką oryginalnego pomysłu jest Agnieszka, ja tylko - za jej zgodą - zaadaptowałam tę formę do potrzeby skarbonki, która służyć ma do oszczędzania na określone cele przez osobę obdarowaną. Proponuję więc zwrócić się z taką prośbą do źródła :-)
śliczna i pomysłowa...
OdpowiedzUsuńPiekna skarboneczka!!!! Sama chciałabym taką otrzymać:)))
OdpowiedzUsuńśliczne pudełeczko :)
OdpowiedzUsuńCałym serduszkiem Dziękuję :* Wiesz za co :*
OdpowiedzUsuńPrzepiękne pudełeczko!Urocze:))
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki na blogu.
OdpowiedzUsuńTo taki wspaniały balsam dla duszy....Ciepło pozdrawiam i ślę uściski:))
P.S. Rozejrzę się za filiżnaką lub cukiernicą dla Ciebie na targu staroci. Czy masz jakiś ulubiony kolor...motyw?
Dawno nie widzialysmy sie,a u Ciebie same slicznosci.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
piękniutka ta skarbonka:)
OdpowiedzUsuńWspaniały prezent, jak obdarowana podrośnie to z pewnością doceni jakie to piękne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo ładne pudełeczko. Zachwyca wprost :)
OdpowiedzUsuń