Ubiegły tydzień był pasmem złych dni - nie, nie działo się nic złego, po prostu pogoda obudziła w mojej głowie niekończącą się migrenę. Ale któregoś dnia, po powrocie z pracy, zastałam w domu paczkę zaadresowaną do mnie. Nastawiłam obiad i szybko poleciałam po aparat, bo spodziewałam się, że jest to candy wygrane u Beaty z blogu HomeBoutique. Niesamowite, że jedna paczka dostarczona przez listonosza może tak poprawić humor :-) Pokażę Wam, jakie cudowności trafiły w moje ręce:
Jak widzicie dostałam cudowny notatnik, romantyczny woreczek, zawieszkę w kształcie serduszka oraz dwa komplety ślicznych guziczków! Martwię się tylko, bo to są piękne rzeczy i muszę dobrze zastanowić się, do czego godnie je wykorzystać :-) Droga Beatko, bardzo dziękuję Ci za cudowny prezent, sprawiłaś mi wiele radości i osłodziłaś ten ciężki tydzień!
Piękny prezenty szczęściaro :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Prawda, jak los się do mnie uśmiechnął :)
Usuńpiękne prezenty wygrałaś, zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńJest czego ;)
UsuńPrzyznam szczerze, że też by mi się humor poprawił po takiej niespodziance;-)
OdpowiedzUsuńOj tak, to świetny poprawiacz humoru :)
UsuńPiękna niespodzianka. Takie prezenty z pewnością wywołują prawdziwą radość.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Zdecydowanie tak! :)
UsuńŚliczności-gratuluję!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń