Ile to czasu minęło? Znowu prawie dwa miesiące. Oj, regularność na piątkę, tylko trzeba popracować nad częstotliwością. ;-) Dużo pracy, po pracy kolejna praca, do tego jeszcze sport - i dzień ucieka jak szalony, a trzeba jeszcze wygospodarować czas na obowiązki domowe, lekturę czy film... Przydałaby się dodatkowa godzinka na śledzenie blogosfery, o!
Dziś dwie kartki, ptasie kartki - jedna ślubna, z motywem zakochanych ptaszynek, a druga z okazji absolutorium, z nieśmiertelną symboliczną sową. Lubię te motywy, ptaki przeważnie wywołują pozytywne skojarzenia (czy się mylę?), a zamocowane na taśmie przestrzennej dodają kartce lekkości, dosłownie i w przenośni. Zapraszam do oglądania i zapowiadam rychłe wizyty na Waszych blogach! :-)
Skojarzenia pozytywne - potwierdzam :) i pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam. :-)
UsuńUwielbiam ptasie motywy :-) slicznie je wykorzystałaś :-)
OdpowiedzUsuńJa też je pokochałam. :-)
Usuńobie kartki są super ;) ale sowa zdecydowanie wymiata xD
OdpowiedzUsuńDziękuję! Sowa inspirowana niezawodną Agnieszką-Scrappassion. :-)
UsuńTa z dwoma ptaszkami jest cudna :)
OdpowiedzUsuńDzięki Siostra! :-)
UsuńNiesamowita estetyka prac. Perfekcja w wykonaniu i świetny dobór materiału.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Dziękuję za bardzo miłe słowa!
UsuńBardzo fajne karteczki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :-)
UsuńPtaszki sliczne a szczegolnie sowka.
OdpowiedzUsuńDziękuję Jolu! :-)
Usuń