~ ZAWIESIŁAM SIĘ ~

niedziela, 14 marca 2010

Spóźnione jaja na maraton - tydzień II.

Spóźniłam się z jajem na wyzwanie. W piątek w południe wyjechałam na weekend do rodziców, gdzie nie mam żadnych materiałów do scrapowania, wróciłam dziś wieczorem, a termin wyzwania minął wczoraj. Mimo wszystko pokażę, co dziś szybko pocięłam i posklejałam, choć zdjęcia robione przy sztucznym świetle i byle jak. Jakiś taki byle jaki czas chyba nastał... Poniżej mapka drugiego tygodnia i moja interpretacja, która powstała na skutek kontaktu z nowymi papierami zakupionymi na scrap-targu.


Pokażę też pracę, która pierwotnie miała być pokazana w tym wyzwaniu, ale gdzieś po drodze moja koncepcja zaniemogła, w efekcie czegoś powstało takie coś, co jest już chyba nadinterpretacją tematu... W tej kartce podoba mi się tylko jej środek.


Jutro poniedziałek, nowy tydzień, nowe możliwości... Niech będzie dla nas lepszy!

5 komentarzy:

  1. Ta kartka z nowych papierów - boska!!! Bardzo bardzo mi się podoba! Druga oczywiście też i w zasadzie jednak widać, że miała być interpretacją mapki!

    Spokojnego tygodnia Ci życzę! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. jakże się cieszę, ze pokazujesz wnętrza kartek!
    pozdawiam ciepło i
    no właśnie- niech będzie lepszy...
    :)

    OdpowiedzUsuń
  3. zapraszam po wyróżnienie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Są śliczne, ja nie wiem czego Ty od nich chcesz :-) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. widze ze jednak probujesz sil w technice pergaminowej.Nie zniechecaj sie, ja juz ucze sie drugi rok i daleko mi do perfekcji ale sie nie poddaje.

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każde słowo i zapraszam na pyszną kawę :-)