W ramach wtorkowego wyzwania kartkowego Brises w imieniu Scrapujących Polek zaprosiła do przygotowania kartki z okazji Dnia Matki. To najpiękniejsze święto w roku, prawda? Kiedy myślę o tej magicznej dacie - 26. maja - od razu przepływają mi przez głowę wspomnienia szkolnych akademii oraz bibelotów kupowanych mamie z pieniędzy tygodniami odkładanymi przeze mnie i siostrę (przez długi czas nie dostawałyśmy żadnego kieszonkowego, więc trudno było zaoszczędzić... z niczego ;-) ale dla chcącego nic trudnego!). Brakuje mi mojej mamy codziennie. Wiem, że w każdej chwili mogę do niej zadzwonić czy napisać sms-a, ale jej zapach czy dotyk zniszczonych pracą dłoni to rzeczy niezastępowalne żadną multimedialną formą komunikacji...
Po tym przydługim wstępie pokażę tylko jedno zdjęcie kartki dla mojej mamy. Kartka inspirowana propozycją trzeciego diabelskiego liftowania, ale o tym niedługo.
nie za duzo, nie za malo a w sam raz, widac serce nie tylko na kartce.
OdpowiedzUsuńŚliczna karteczka:)Też muszę coś podziałać...zwłaszcza,ze taka pogoda i z domu wychodzić się nie chce...ech...
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i buziaki posyłam:)
Śliczna karteczka w sam raz na dzień Matki :) napweno się spodoba :)
OdpowiedzUsuńPiękna kartka :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna kartka. Bardzo elegancka.
OdpowiedzUsuńCieszę się Anula że wykorzystujesz elementy ode mnie :) Super że się przydały :)
OdpowiedzUsuńW piękny sposób je wykorzystujesz.
Pozdrowionka przesyłam!