Tak, tak... Te piękne stemple oraz czarny tusz ze scrap.comu to pierwszy krok w kierunku podjęcia decyzji co do ostatecznego wyglądu naszych zaproszeń ślubnych :-) A skoro już składałam takie skromne zamówienie, skusiłam się na dwa arkusze przepięknych papierów z kolekcji Victoriana:
Dzięki uprzejmości jednej z łódzkich scraperek, która dołączyła moje zamówienie do swojego, nie tylko zaoszczędziłyśmy na przesyłce, ale również weszłam w posiadanie garści cudownych motyli z dziurkacza MS:
Moniko, dziękuję! Ten dziurkacz od dawna znajduje się na liście moich zachciewajek, może przy okazji powoli zbliżających się urodzin któreś ze scrapowych pragnień zostanie spełnione? ;-)
Pozostając przy temacie prezentów, muszę się jeszcze pochwalić rewelacyjną kartką, jaką otrzymałam od Joli. Jestem pod ogromnym wrażeniem! Jest piękna i elegancka, bardzo romantyczna... Byłaby idealna jako pamiątka ślubna, prawda? Kartka w środku jest pusta, więc mam teraz dylemat: czy zostawić ją sobie i cieszyć się jej urodą, czy uszczęśliwić nią kogoś?
I na koniec... Mamy lato, okres sianokosów i żniw. Oto moje tegoroczne płody rolne:
Oficjalne zakończenie pedagogicznej orki przewidziane jest na 1. lipca - już teraz proszę o trzymanie kciuków! A tymczasem znikam, czas na trening, a później powtórka przed jutrzejszym egzaminem.
Piękne stemple i papier. No i otrzymałaś naprawdę śliczną kartkę :)
OdpowiedzUsuńJuż trzymam za Ciebie kciuki - ja też kończyłam pedagogikę :)
Kciuki już zaciśnięte! Mam nadzieję, że wszystko potoczy się tak, jak sobie tego życzysz! :)
OdpowiedzUsuńZa komentarz kawa?
OdpowiedzUsuńKciuki trzymam i bez kawy;-)
Taki dziurkacz z motylkami tez jest na mojej liście; do kupienia.
Piękne motylki! A kciuki, oczywiście trzymam mocno!
OdpowiedzUsuńAniu, gratuluje udanych zakupow, motylki tez bardzo mi sie podobaja, jak juz kupisz dziurkacz to poprosze Cie o kilka. Zrobimy wymanke dobrze?
OdpowiedzUsuńOczywiscie trzymam kciuki rowniez.
POWODZENIA!
OdpowiedzUsuńps. a motyle sa boskie, a ze ja uwielbiam motyle... to tak właśnie ;)
Motylki są śliczne, takie delikatne :)
OdpowiedzUsuńGratuluję ukończenia pracy, dla mnie zarówno licencjat jak i magisterka to był ciężki orzech do zgryzienia. Będę trzymać kciuki i życzę powodzenia :)
Gratuluję pięknych zakupów:)Motylki urocze:)Buziaki posyłam:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kciuki pomogły;) Na pewno!:) Kartka od Joli piękna. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńhej, rozszerzyłam wpis, mozesz zobaczyc całą sukienkę
OdpowiedzUsuńTo i ja trzymam kciuki mocno. ((:
OdpowiedzUsuńHello,
OdpowiedzUsuńYour Polish sister waiting your support for her 'baby' blog :)
Please check her handmade accessories :)
http://kokardeczka-doonesownthing.blogspot.com/
Have a nice day.