Jestem... Mam nadzieję, że tym razem na dłużej. Dużo się działo, a dziać będzie się jeszcze więcej. Jednocześnie z ciekawością i przerażeniem patrzę na najbliższe pół roku - każdego tygodnia przejadę różnymi środkami komunikacji ok. 700 km, a to tylko po to, by połączyć pracę w Poznaniu ze studiami w Łodzi oraz weekendami u rodziców w Rawie. Chcę dokończyć studia, które mnie interesują; chcę nadal pracować w obecnej firmie, gdzie poznałam wspaniałych ludzi; chcę nacieszyć się rodzinnym domem, zanim za kilka miesięcy założę własny dom...
Dość tej prywatny. Zaległości blogowe mam ogromne, zdjęć do publikacji dziesiątki, a kupiłam już materiały na kartki świąteczne i lada moment przystąpię do ich produkcji! Z wielką radością zrealizowałam podczas minionych wakacji naprawdę wiele zamówień na różnego rodzaju kartki, pamiątki, prezenty. Przyznaję, że ambicje związane z haftem, biżuterią i innymi, nowymi dla mnie, technikami rękodzielniczymi, odeszły na dalszy plan. Cieszę się jednak ogromnie, że miałam okazję wykonać tyle prac - komuś się to spodobało, chciał za to zapłacić, a ja mogłam nie tylko zarobić na nowe materiały, ale przede wszystkim rozwinąć moje umiejętności i realizować się we własnym hobby. Coś cudownego, prawda? :-)
Przejrzałam folder ze zdjęciami do publikacji (niestety, wiele kartek z zamówień składanych z dnia na dzień nie udało mi się sfotografować!) i doszłam do wniosku, że bez względu na kolejność wykonania prac, podzielę je tematycznie i w ten sposób będę je tu prezentować. Na pierwszy rzut - kartka kaskadowa. Kurs na jej wykonanie, autorstwa Brises, możecie znaleźć w Akademii ScrapComu, ja jednak pierwszy raz widziałam je kilka miesięcy temu na stronie Craft Creations. Bardzo przyjemnie pracowało mi się z tą formą kartki i na pewno do niej powrócę, specjalnie zresztą w tym celu kupiłam nowy dziurkacz brzegowy, którego premiera w moich pracach już niedługo!
Zapowiada się piękna, słoneczna pogoda, zamierzam ją wykorzystać do ostatniego promienia słońca! Uciekam więc, życząc wszystkim spokojnego dnia i obiecując, że wpadnę do Was na wirtualną kawę :-)
Fajnie, że znów jesteś :) I prześliczne kartki pokazujesz :)
OdpowiedzUsuńKartki cudne, a ty nie zapominaj, że nam ciebie brakuje.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne kartki a najbardziej podoba mi się ostatnia. Czekam na następną odsłonę...
OdpowiedzUsuńAniu, karteczki są cudown!!! Chciałabym spróbować takie zrobić, ale nawet nie wiem jak się do tego zabrać, także pozostaje mi podziwiać u Ciebie:)) Pozdrawiam!!!!
OdpowiedzUsuńpiekne, po prostu dziela sztuki
OdpowiedzUsuńBasia