~ ZAWIESIŁAM SIĘ ~

czwartek, 24 listopada 2011

Cynamonowe świeczniki

Bardzo prosty pomysł na jesienne, aromatyczne świeczniki. Potrzebne są tylko zwykłe świece, sztuczny cynamon oraz trochę rafii. U wielu z Was pojawiają się już zimowe dekoracje, ale mimo spadku temperatury ja ciągle czuję jesienną aurę, więc postanowiłam się jeszcze nacieszyć ulubionym aromatem (tak, ten cynamon pachnie jak prawdziwy!). Takie świeczniki pasują też do wigilijnego stołu, wystarczy tylko poszperać w internecie. Szybko wrzucam jedno zdjęcie i wracam do łóżka, bo dziś siły postanowiły mnie opuścić...

6 komentarzy:

  1. Przepiękna praca!!!! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lampiony świetne - tylko taka moja mała uwaga - to jest prawdziwy cynamon, kawałki otartej kory - a to co jemy to ta kora, tyle że zmielona ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ladne. tez robilam takie swieczniki tylko, ze ja przyklejam laski cynamonu do szklanki, aby moc wykorzystac swieczniki kilkakrotnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej, Aniu - zdrówka!
    Świeczniki genialne! Muszę też napisać, że wspaniale zostały sfotografowane.

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny i pachnący pomysł..

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za każde słowo i zapraszam na pyszną kawę :-)