Połowa lipca to zawsze dobry dla mnie czas, ponieważ świętuję podwójnie: obchodzę urodziny, a kilka dni później imieniny. Wiecie, co w tym wszystkim jest najlepsze? Odbieranie telefonów od bliskich mi osób, które zawsze życzą mi tego, co najlepsze... I przyjmowanie gości, którzy z okazji mojego święta chcą spędzić ze mną parę chwil... Uwielbiam to :-) W tym roku mój mąż robił wszystko, żebym mogła naprawdę się zrelaksować i zapomnieć o problemach. A zaczęło się od pobudki przy bukiecie 25 pięknych, białych róż...
Nie będę się rozpisywać, wystarczy stwierdzenie, że naprawdę wystarczą bliskie osoby, by uroczyście wejść w kolejne życia ćwierćwiecze. Teraz uciekam, bo popołudniu znów mamy gości i chcę upiec ciasto. Życzę wszystkim udanego, słonecznego weekendu! :-)
Wszystkiego najcudowniejszego
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAniu! To i ja przyłączam się do Tych wszystkich życzeń i pragnę Ci życzyć wszystkiego co najpiękniejsze:):):)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu!
UsuńSerdeczne życzenia :) podwójne :) śliczne kwiaty dostałaś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Kwiaty faktycznie piękne, szkoda, że nietrwałe, ale zatrzymałam je w kadrze ;)
UsuńWszystkiego Najlepszego.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu!
UsuńŻyczę wszystkiego co najlepsze dla Ciebie z okazji urodzin, oraz dzisiejszych imienin! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za pamięć i życzenia :)
UsuńTy tu o urodzinkach a ja składam najserdeczniejsze życzenia imieninowe :) Dużo zdrowia Aniu, bo to najważniejsze, spełnienia najskrytszych marzeń oraz nieustającej weny twórczej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za życzenia :*
Dziękuję Aniu :*
Usuń