Nie lubię robić zakupów odzieżowych, ale jeżeli chodzi o wyszukiwanie dodatków i dekoracji do domu, mogłabym bez końca oglądać asortyment ulubionych sklepów wnętrzarskich oraz kwiaciarni. Zakupy robię w różnych miejscach - zdarza mi się kupić kubki na targu staroci lub w kwiaciarni, a z zasłony upolowanej w lumpeksie uszyć obrus. Dodatkowo w dobie internetu znalezienie ciekawego drobiazgu, który odpowiada naszym gustom, nie jest trudne.
Piszę o tym, ponieważ w ostatnich dniach nabyłam kilka przedmiotów, które nie tylko po prostu mi się podobają, ale też pasują do mojego domu. Metalowe świeczniki z ażurowymi sercami zdobyłam dzięki kuzynce męża, która kupiła je z myślą o mnie na giełdzie kwiatowej. Białe ceramiczne doniczki na uroczych nóżkach i z pięknym ornamentem wypatrzyłam jeszcze we wrześniu w ulubionej kwiaciarni (w której, swoją drogą, więcej dekoracji niż samych kwiatów). W tej samej kwiaciarni wpadły mi w oko czerwone kubki, których na pewno bym nie kupiła (wszak skutecznie wyleczyłam się ze zbieractwa), gdybym nie uświadomiła sobie, że będą idealnie pasować do ulubionych podkładek pod talerze i koszyczka na pieczywo... Cóż, argument nie do pobicia ;-)
Jutro wyjeżdżamy w moje rodzinne strony, w niedzielę będziemy świętować 50 rocznicę ślubu moich dziadków - wielkie wydarzenie! Tęsknię za moimi bliskimi, więc nie mogę doczekać się spotkania. Wracamy w poniedziałek wieczorem, więc życzę wszystkim spokojnego weekendu! :-)
Piekna doniczka na nozkach, bardzo niepowtarzalna.
OdpowiedzUsuńKubeczki beda wsam raz na Boze Narodzenie:-)
pozdrawiam
Właśnie o tym myślałam, namawiając męża na zakup kubków - będą idealnie pasować do świątecznych śniadań we dwoje :-)
UsuńZakupy- śliczności. A obrusik mam taki sam :-)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na candy.
Czerwona pepitka świetnie pasuje do kuchni, prawda? :-)
UsuńŚliczności zakupiłaś...piękne. Świecznik jest rewelacyjny:))
OdpowiedzUsuńŚlę barwne październikowe pozdrowienia z uśmiechem serca*
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com
Oj tak, długo polowałam na ten świecznik i jestem wdzięczna kuzynce Michała za pomoc :)
Usuńa ja tez sobie kupiłam kubek, i tez czerwony i całkiem tani, a podobał mi się całkiem drogi i tez nie potrzebuje, oj nie, ale pasował, skąd ja to znam? a to doniczka, oj....
OdpowiedzUsuńMoże w tym urok zakupów, by rzeczy małe sprawiały nam radość? :)
Usuń