~ ZAWIESIŁAM SIĘ ~

niedziela, 27 stycznia 2013

Terapeutyczny magnes

Dzisiaj chciałam tylko pokazać mój pierwszy magnes na lodówkę, który zrobiłam zainspirowana kursem Karmeleiro na blogu Studia75. To była szybka akcja - zobaczyłam ten post, kupiłam dwa arkusze magnetyczne i gdy tylko odwiedził mnie listonosz, zrobiłam swój optymistyczny magnes. Pomyślałam, że to świetna forma arteterapii na ponure dni...


Ostatnio znów nachodzi mnie taka refleksja, że jestem typem człowieka, który chciałby spróbować swoich sił we wszystkim, przez co nie będzie najlepszym w niczym. Cóż, ilość albo jakość - nie wiem, czy dobrze wybrałam...

18 komentarzy:

  1. piękny jest, cieszę się że kurs się przydał ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, kurs bardzo mnie zainspirował, na warsztacie są kolejne "terapeutyczne" magnesy :)

      Usuń
  2. Piękny magnes :)
    A ja jestem zdania, że swoich sił należy spróbować we wszystkim, jednocześnie będąc najlepszym w jednej lub dwóch, trzech rzeczach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może masz rację... W końcu będę musiała zdecydować :)

      Usuń
  3. Piękny magnes,ja też uważam,że należy spróbować wszystkiego,a potem zadecydować.co się lubi najbardziej,zapraszam na candy do siebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dawno temu zdecydowałam, że najbardziej na świecie kocham czytać książki - i temu jestem wierna całe życie :) A robótki u mnie wciąż na fazie testowana, co mi dobrze w dłoni leży... Dziękuję za zaproszenie, zaraz biegnę do Ciebie!

      Usuń
  4. Super Ci wyszedł! Też się zastanawiałam nad zakupem tych arkuszy, ale póki co się powstrzymałam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, nie powstrzymuj się i rób zakupy, będziemy sobie robić wirtualną terapię magnesową w gorsze dni :)

      Usuń
  5. Magnes jest śliczny i doskonale współgra z tytułem bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm faktycznie... Robiąc magnes korzystałam z gotowego napisu i nie zwróciłam na to uwagi. Ale tym bardziej się cieszę, że udało mi się podkreślić tę ideę :)

      Usuń
  6. Zwariowałaś? Jesteś w tym świetna! Wszystko czego dotykasz wychodzi idealnie. Masz jakieś wypaczone mniemanie o sobie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Kochana, ale widocznie ja oglądam więcej naprawdę profesjonalnych blogów :)

      Usuń
  7. Fajny optymistyczny magnes! Wiesz ja jeszcze nie zrobiłam żadnego! Muszę się skusić.

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. Dziękuję, taki spokojny, idealny w celach terapeutycznych ;)

      Usuń

Serdecznie dziękuję za każde słowo i zapraszam na pyszną kawę :-)