Witajcie po Świętach :-) Mam nadzieję, że te magiczne dni minęły Wam w spokojnej i rodzinnej atmosferze. Ze szczerego serca życzę, by wszystkie Wasze (nasze!) marzenia się spełniły, nie tylko te scrapowe oczywiście!
Zgodnie z naszą tradycją, połowę Świąt spędziliśmy z moją rodziną, a połowę z rodziną męża. Wyjechaliśmy do mojej mamy w sobotę w południe, a wróciliśmy we wtorek wieczorem. Czas pędził z zawrotną prędkością, jak zawsze, gdy dzieje się coś miłego i długo oczekiwanego. W tym roku puste miejsce przy stole znaczyło więcej niż zawsze...
Oczywiście były prezenty! Ja zawsze zaczynam kupować je już jesienią, chowam je wtedy w sekretnym koszu, gdzie czekają na wielki dzień pakowania i podpisywania. Kolejny rok z rzędu do pakowania wykorzystałam szary papier - to jeden z moich ulubionych materiałów. Urozmaiciłam go kolorowymi wstążkami oraz etykietkami z wizerunkiem uroczego aniołka. Prosto i skromnie, tak jak lubię najbardziej.
Natomiast w sobotę nad ranem skończyłam robić karczochowy dzwonek. Styropianową formę kupiłam w kiosku razem ze stożkami na choinki, ale nie miałam czasu, żeby spokojnie do tego usiąść. Postawiłam sobie jednak za punkt honoru, że w tym roku właściwie spożytkuję wszystkie zakupione świąteczne akcesoria. Były więc kartki, później bombki, potem choinki (szyszkowa i sizalowa), a na końcu karczochowy dzwonek, na który poświęciłam pięć cichych nocnych godzin :-)
Mimo deszczowej pogody uciekamy na małe zakupy. Muszę przygotować dobre jedzonko, ponieważ koniec roku spędzimy bardzo towarzysko - spodziewamy się gości zarówno w sobotę, jak i niedzielę. Na sylwestra wyjeżdżamy do Łodzi, gdzie spotkamy się z naszymi przyjaciółmi, a w Nowy Rok odwiedzimy moją ciocię. Odpoczniemy w styczniu ;-)
To wspaniale,że miałaś piękne święta:) Życzę Ci również aby wszystkie Wasze marzenia się spełniły!
OdpowiedzUsuńDzwoneczek jest zachwycający...cudo!
Ślę grudniowe pozdrowienia z uśmiechem serca i nutką zimowego słoneczka.Pięknych chwil życzę!
*
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com
Dziękuję za życzenia, oby i Twoje się spełniły :*
UsuńŁał jaki cudny ten karczochowy dzwonek !!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCudny dzwonek. I tyle prezentów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam poświątecznie
Prezenty dla najbliższych oczywiście, mam nadzieję, że byli naprawdę zadowoleni :)
UsuńPrezenty prezentują się bardzo elegancko :) A karczochowy dzwoneczek piękny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa :)
Usuńdzwonek jest niesamowity - widać że dużo pracy w niego włożyłaś :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFaktycznie sporo nad nim pracowałam, ale to była przyjemna praca podczas oglądania filmów :)
UsuńA ja jeszcze odpoczywam do końca tygodnia, natomiast nie wiem, jak w poniedziałek wrócę do normalnego życia ;)
OdpowiedzUsuń